Bezgranicznie ufa swojemu instynktowi. Zna się na kobietach i wie, co jest dla nich dobre.
Anna Kociuga, założycielka polskiej marki fashion „Philo New York” pokazuje modę widzianą przez różowe okulary.
Najpierw teoria, później praktyka.
Piękna projektantka jest Absolwentką Fashion Institute of Technology w Nowym Jorku przy kierunku Projektowanie Ubioru.
Podczas studiów, nasza rodaczka, zainteresowała się sztuką ręcznego wyrabiania biżuterii… która jest perełką w bogato zdobionym portfolio marki dedykowanej silnym i nieustraszonym kobietom, a jednak wrażliwym na piękno otaczającego je świata.
Tajemniczo? Nie przeczę, ponieważ dla projektantki zaczynem do pracy- tworzenia kolekcji sezonowych jest „sama natura”- kobiece ciało.
Brzmi dobrze? A jest to dopiero początek drogi szytej na „wielką skalę”, ponieważ marka jest na rynku międzynarodowym od niedawna, a już zyskała sobie grupę lojalnych klientek, dla których „różowy” jest synonimem ponadczasowej elegancji. I to jest dopiero „przebój tegorocznego lata”.
Aktualna, letnia kolekcja jest idealna. Elegancka, kolorowa, zbilansowana, niepowtarzalna. Proste kroje i lekkie faktury uwodzą.
Punktem wyjścia są sukienki, które „nie grzeszą”, a „dają do myślenia”, podkreślając kobiece kształty. Minimalistyczne, z suwakiem na plecach.
Marka oferuje modne sety: odcięty w talii top + ołówkową spódnicę w zestawie, trencze lub krótkie płaszczyki, które pokrywają się długością z mini, plisowaną spódniczką.
Dostępne są długie, powłóczyste suknie z seksownym rozcięciem od przodu oraz klasyczne białe/czarne koszule. Modele ubrań są prezentowane przy odważnych stylizacjach, łącząc oczywiste z nieoczywistym. Odważnie „na plus”.
Marka „Philo New York” oferuję linię „Carmen”- sukienek koktajlowych w 4 kolorach i 4 rozwiązaniach oraz linię t-shirt’ów.
Projektantka biegle włada językiem, zapewniając sobie właściwy odbiór i trafia w serca zainteresowanych marką lub wiernych klientek. I ot, to cała PHILOzofia.
Pięknego dnia życzę, Obywatele i Obywatelki,
Alicja Szablewska
Źródło: vogue.com.